Placuszki z jeżynami

Miękkie, puszyste i bardzo smaczne - placuszki z jeżynami. Ich przygotowanie zajmuje mniej niż 30 minut, więc są idealne, gdy nagle dopadnie nas chęć, aby zjeść coś słodkiego. Przepis dodaje do akcji Jeżyny 2014.

Składniki dla 2-3 osób:

1 szklanka jogurtu naturalnego

1 szklanka mąki pszennej

2 średniej wielkości jajka

1 łyżeczka proszku do pieczenia

2 łyżeczki cukru waniliowego
3 łyżki zwykłego cukru

50 g rozpuszczonego masła

szczypta soli

olej do smażenia

garść jeżyn

cukier puder

Jajka wbić do miski. Wsypać 3 łyżki zwykłego cukru i 1 łyżeczkę cukru waniliowego. Za pomocą miksera wszystko ze sobą ubić. 

Miksować tak długo, aż masa będzie miała jasny kolor. Następnie dodać naturalny jogurt, mąkę, proszek do pieczenia, szczyptę soli i ponownie wszystko ze sobą wymieszać, np. za pomocą trzepaczki.

Na sam koniec dodać jeżyny i ponownie wymieszać. 

Na patelni rozgrzać olej. Porcjami nakładać ciasto, tj. na 1 placuszka = 1 czubata łyżka. Smażyć na średnim ogniu tak długo, aż placuszki będą miały złocisty kolor. 

Usmażone placuszki ułożyć na papierze do pieczenia. Przed samym podaniem posypać cukrem pudrem i ozdobić jeżynami.

Sos słodko-kwaśny (do słoików)

Rewelacyjny w smaku sos słodko-kwaśny. Możecie go przelać do słoików i zimą delektować się jego smakiem. Wystarczy, że podsmażycie , np. pokrojone mięso z kurczaka, dodacie sos i obiad gotowy. Po za tym uwierzcie mi poniższy sos jest o niebo lepszy niż kupny. Jeżeli chcecie przygotować go dla dzieci to radzę nie dodawać papryki chili + dodać trochę mniej octu. Przepis dodaje do akcji Pora na pomidora! i Warzywa psiankowate 2014.

Składniki na 4 słoiki 0,5 l:

1,5 kg pomidorów bez skórek

1 papryka czerwona

1 papryka zielona

1 mała papryczka chili

kilka młodych marchewek lub 1 duża

3 średniej wielkości cebule

1 ząbek czosnku

125 g kukurydzy z puszki (bez zalewy)

250 g ananasa z puszki (z zalewą)

sól, pieprz

3/4 szklanki cukru

1/2 szklanki octu jabłkowego

2 łyżki mąki ziemniaczanej

Cebulę obrać, przekroić na 4 części i pokroić. Czosnek obrać i drobno posiekać. Papryki umyć, pozbawić nasion i pokroić. Natomiast papryczkę chili bardzo drobno posiekać. Marchewkę obrać, umyć i pokroić w słupki. Pomidory umyć, naciąć i zalać wrzącą wodę. Następnie obrać ze skórki. Do garnka wlać odrobinę oleju, dodać cebulę i czosnek. Gdy cebula się zeszkli, dodać paprykę i marchewkę. Chwilę gotować. W międzyczasie pomidory obrać i pokroić na mniejsze kawałki. Gdy warzywa lekko zmiękną to dodać pomidory. Całość gotować pod przykryciem, co jakiś czas mieszając (gotować na małym ogniu!). Gdy pomidory rozpadną się to dodać kukurydzę i pokrojonego w kostkę ananasa. Przygotowany sos przyprawić solą oraz pieprzem. Dodać cukier i ocet. Wszystko wymieszać i gotować na małym ogniu. W połowie szklanki zalewy z ananasa rozpuścić 2 łyżki mąki ziemniaczanej. Przygotowaną masę wlać do garnka. Wszystko wymieszać. Gotować kilka minut, tj. dzięki mące ziemniaczanej sos się zagęści. Przygotowany sos przelać do czysty słoików, zakręcić i pasteryzować 10-15 minut.  

Powyższy sos podałam z ugotowanym ryżem i podsmażonym mięsem z kurczaka. 

Makrela z grilla

Makrela kojarzy mi się tylko i wyłącznie z wędzoną rybą. Jeżeli lubicie ten rodzaj ryby to przygotujcie ją z grilla. Wbrew pozorom w smaku jest rewelacyjna! Warto dodać, że świeża makrela ma ładny kolor, nie trzeba obierać z niej łusek, ma bardzo małą ilość ości i zawiera w sobie bardzo dużą ilość selenu, który wspomaga naszą odporność. Przepis dodaje do akcji Grillowanie 2014.

Składniki:

świeże makrele

cytryna

sól, pieprz 

koperek (suszony lub świeży)

oliwa z oliwek

Makrele przeciąć wzdłuż brzucha, wypatroszyć (delikatnie wyjąć wnętrzności) i ewentualnie obciąć głowy (jeżeli brzydzicie się widokiem grillowanych głów). Ryby umyć, osuszyć, posolić, popieprzyć, skropić sokiem z cytryny (zarówno środek jak i zewnętrzną warstwę). Na sam koniec posypać koperkiem, a na wierzch ułożyć plasterek cytryny. Przygotowane makrele umieścić w formie do grillowania ryb. Grillować tak długo, aż mięso zmieni kolor. 

Makrela przed grillowaniem

Makrela po grillowaniu

Domowy ketchup

Jeżeli uważacie na to co jecie, to domowy ketchup jest w sam raz dla Was. Poniżej dodaje przepis na ketchup, który je się z apetytem, ponieważ jest bardzo aromatyczny, a w składzie nie ma ani grama konserwantów. Przepis dodaje do akcji Pora na pomidora!

Składniki na 2 słoiki 250 ml:
1 kg pomidorów (ja użyłam odmiany lima + dodałam 1 pomidora malinowego)
kilka śliwek
1 papryczka chili
1 mała cebula
sól, pieprz
gałka muszkatołowa
2 łyżeczki musztardy sarepskiej
125 ml octu jabłkowego
1/2 szklanki zwykłego cukru 

Pomidory umyć, umieścić w dość dużym naczyniu, naciąć końcówki (na krzyż) i zalać wrzącą wodą. Po kilku minutach wylać wodę, a pomidory pozbawić skórki i pokroić na mniejsze kawałki. Cebulę obrać i drobno pokroić. Śliwki umyć, przeciąć na pół, pozbawić pestek i przekroić na mniejsze kawałki. Chili przekroić na pół, pozbawić nasionek i drobno posiekać. Do miski wrzucić pokrojone pomidory, śliwki, chili i cebulę. Za pomocą blendera wszystko ze sobą połączyć. Przygotowaną masę przelać do garnka, dodać musztardę, ocet, cukier i przyprawy. Wszystko ze sobą połączyć, np. za pomocą trzepaczki i całą masę gotować na małym ogniu (około 1,5 godziny, tj. tak długo aż masa wyraźnie zgęstnieje), co jakiś czas mieszając. Gdy ketchup zgęstnieje przełożyć go do wyparzonych słoików, zakręcić i postawić do góry dnem. Przechowywać w chłodnym miejscu. 

Pomidory faszerowane pastą twarogowo-tuńczykową

Znudziły się Wam tradycyjne kanapki? Lubicie domowe pasty? Oto przepis dla Was - pomidory nadziewane pastą z twarogiem i tuńczykiem. Według mnie do faszerowania najlepiej użyć miękkich pomidorów. Jeżeli nie przepadacie za skórką  - przed pokrojeniem pomidorów, zalejcie je wrzątkiem i obierzcie ze skórki. Ale pamiętajcie - pomidory bez skórki bardzo mocno ślizgają się w dłoni, więc ich wydrążanie może być utrudnione (choć na pewno da się to zrobić:)). Jeżeli dbacie o linie, majonez i śmietanę zastąpcie gęstym jogurtem naturalnym. Przepis dodaje do akcji Warzywa psiankowate 2014, Pora na pomidora! i Faszerujemy 2014!

Składniki:

kilka sztuk pomidorów(najlepiej odmiana lima, ponieważ są małe i podłużne)

125 g twarogu półtłustego (pół kostki)

1 puszka tuńczyka we własnej zalewie

1 łyżka majonezu

1 łyżka śmietany 18%

szczypiorek

sól, pieprz

Pomidory umyć, osuszyć i przekroić na pół. Z każdego pomidora wydrążyć miąższ, a pomidory ułożyć na papierze do góry nogami (aby soki mogły wycieknąć).Wydrążanie pomidorów należy robić delikatnie, aby nie powstała dziura. Ja do tego celu użyłam małej łyżeczki. Przygotowany miąższ pomidorów przełożyć na durszlak i delikatnie pozbawić soku, następnie sam miąższ dodać do miski. Do niego dodać twaróg, tuńczyka bez zalewy i posiekany szczypiorek. Posolić, popieprzyć i za pomocą majonezu oraz śmietany (można zastąpić obie rzeczy jogurtem naturalnym) wszystko ze sobą połączyć. Przygotowaną pastą nafaszerować połówki pomidorów bądź posmarować kanapki. Przed podaniem ozdobić posiekanym szczypiorkiem. 

Szaszłyki z boczkiem, cebulą, cukinią i papryką

Szaszłyki idealne dla mężczyzn - nadziane świeżym boczkiem, cebulą, papryką i cukinią. Według mnie grillowany boczek smakuje naprawdę rewelacyjnie, więc spróbujcie przygotować takie szaszłyki (należy użyć boczku świeżego - nie mylić z boczkiem wędzonym!). Przepis dodaje do akcji Grillowanie 2014.

Składniki:

świeży boczek

suszone warzywa

sól, pieprz

papryka ostra

papryka słodka

cebula

papryka kremowa

cukinia

Boczek umyć, osuszyć i pokroić w dosyć grube plasterki.  Każdy kawałek mięsa przyprawić sola, pieprzem, papryką ostrą i słodką, a także posypać pokruszonymi (suszonymi) warzywami.  Przygotowane mięso wstawić na kilka godzin do lodówki, dzięki temu boczek "przejdzie" przyprawami. Po kilku godzinach każdy plasterek mięsa pokroić na 2-3 kawałki. Cebulę obrać, pokroić w plastry i przyprawić solą oraz pieprzem. Cukinie przekroić na pół i pokroić na plastry, na sam koniec przyprawić solą oraz pieprzem. Paprykę umyć, obrać i pokroić w zgrabne kawałki. Na patyki szaszłykowe nabijać naprzemiennie mięso i warzywa. Smażyć na grillu, tak długo aż mięso zmieni kolor i będzie lekko przyrumienione. Podawać z ulubionym sosem.

Kulki owsiane z orzechami i wiórkami kokosowymi

Małe, słodkie kuleczki obtoczone w wiórkach kokosowych. Przekąska idealna dla osób, które dbają o swoją linię. Przepis dodaje do akcji Lekkie desery bez piekarnika vol 2.

Składniki:

80-85 g masła

90 g płatków owsianych

50 g granoli

garść orzechów ziemnych niesolonych

2 łyżki mleka

2 łyżki cukru pudru

1 łyżka miodu (ewentualnie)

kilka łyżek mleka w proszku (niebieskiego)

wiórki kokosowe

W rondelku rozpuścić masło, następnie dodać cukier puder i miód. Całość ze sobą połączyć i gotować na bardzo małym ogniu. Wymieszać i zdjąć z ognia. Do przygotowanej masy wsypać płatki owsiane, granolę, 2 łyżki wiórków kokosowych i posiekane orzechy ziemne. Wszystko ze sobą wymieszać (tak, aby całość była równomiernie obtoczona). Przygotowaną masę schłodzić. Następnie dodać 2 łyżki zimnego mleka. Całość wymieszać. Pod sam koniec wsypać mleko w proszku. Najlepiej sypać po 1 łyżce mleka w proszku. Ja dodałam 7 łyżek mleka w proszku, dzięki temu powstała dosyć zwarta masa. Jeżeli masa jest zbyt sypka - to dodajcie więcej zwykłego mleka. Jeśli jest zbyt mokra - to dodajcie więcej mleka w proszku. Z przygotowanej masy oderwać kawałek i ulepić kulki wielkości orzecha włoskiego. Przygotowane kulki obtoczyć w wiórkach kokosowych, umieścić w małych foremkach bądź ułożyć na talerzu i wstawić do lodówki (lub podać do zjedzenia od razu po przygotowaniu).