Pomysł na sezonową zupę - pomidorowa przygotowana ze świeżych pomidorów podana z lanymi kluskami. Prosta i bardzo smaczna. Jeśli chcecie uzyskać niego gęściejszą zupę to upieczcie pomidory z małą ilością soku, np. limy.
Składniki na porcję dla 6 osób:
1 pęczek młodej włoszczyzny
1,5 l wody
1 mała cebula
1 mały pęczek natki pietruszki
2 duże ćwiartki z kurczaka (udka wraz z podudziami)
7 dużych pomidorów (użyłam malinowych; jeśli chcecie upiec limy to dodajcie ich co najmniej 10-12 sztuk)
2 ząbki czosnku
2 listki laurowe
4 kulki ziela angielskiego
1 łyżeczka pieprzu w ziarnach
sól do smaku
lane kluski
3 jajka
5-6 łyżek mąki pszennej
Do garnka przełożyć mięso, dodać obrane warzywa, opaloną cebulę, wsypać przyprawy i wlać wodę. Całość gotować około 1,5-2 godziny na bardzo małym ogniu, albo bazę na zupę przygotować w szybkowarze. Pokrywę od szybkowaru zamknąć. Wybrać 1 poziom ciśnienia i poczekać, aż wskaźnik ciśnienia wyskoczy do góry, a z zaworu ciśnieniowego zacznie wydobywać się para. Gaz zmniejszyć. Czas zaczynamy liczyć od momentu, gdy z zaworu ciśnieniowego zacznie wydobywać się para (stałym strumieniem!). Gotować 25 minut. Po upływie czasu, garnek zdjąć z ognia i poczekać, aż samoczynnie opadnie ciśnienie (trwa to kilka minut). W międzyczasie pomidory przełożyć do naczynia żaroodpornego, a pod spód pomidorów dodać obrany czosnek. Pomidory piec w 195°C przez około 30 minut, aż do ich miękkości. Upieczone pomidory obrać ze skórki. Dodać do ich upieczone warzywa (por i natkę z pietruszki wyrzucić) i całość ze sobą zblendować. Wywar na zupę przecedzić. Zagotować i ugotować w nim lane kluski (składniki na kluski wymieszać ze sobą; musi powstać lekko gęste ciasto; za pomocą łyżeczki nakładać porcje ciasta i gotować kluski około 3 minuty - czas liczyć od momentu wypłynięcia lanych klusek). Na sam koniec do wywaru z kluskami dodać zblendowane warzywa. Całość zagotować i ewentualnie mocniej doprawić. Zupę podawać ze świeżą bazylią.
Pomysł STĄD
Taka smakuje mi najbardziej. Jak nie ma sezonowych korzystam z pomidorów z puszki.
OdpowiedzUsuń