Duszony kurczak to moje kulinarne wspomnienie z dzieciństwa. Taki kurczak był najczęściej podawany na weekendowy obiad. Ostatnio postanowiłam odtworzyć tradycyjne smaki i przygotowałam własnie takiego kurczaka w sosie własnym (pieczeniowym). Polecam.
Składniki na 4-6 porcji:
3 udka i 3 podudzia z kurczaka (wagowo około 1 kg)
2 średniej wielkości cebule
2-3 szklanki wody
sól, pieprz
papryka słodka
papryka ostra
2 listki laurowe
2 kulki ziela angielskiego
olej do smażenia
Mięso umyć, osuszyć i natrzeć: solą, pieprzem, ostrą oraz słodką papryką. Kawałki z kurczaka wstawić na 2-3 godziny do lodówki (lub na całą noc). Cebulę obrać i pokroić w piórka. W garnku rozgrzać olej i przesmażyć cebulę. Gdy lekko zmięknie to przełożyć ją na talerz. Do tego samego garnka wlać niewielką ilość oleju, rozgrzać go i przesmażyć kawałki z kurczaka (należy je dosyć mocno obsmażyć!). Do podsmażonego mięsa przełożyć podduszoną cebulą, dodać listki laurowe, ziele angielskie wlać wodę i całość przyprawić solą oraz pieprzem. Mięso powinno być przykryte wodą. Całość dusić pod przykryciem na małym ogniu, aż do miękkości mięsa (co najmniej 1 godzinę!). Ugotowane mięso przełożyć na talerz. Sos zmiksować i ewentualnie zagęścić niewielką ilością mąki ziemniaczanej lub zredukować (sam sos gotować, aż do lekkiej redukcji). Do gotowego sosu przełożyć kawałki mięsa i całość zagotować. Danie podawać z ziemniakami.
 |
| Od lewej strony: obsmażanie mięsa, wygląd dania przed i po uduszeniu |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz