środa, 29 kwietnia 2020

Blok czekoladowy


Blok czekoladowy to pomysł na wykorzystanie mleka w proszku jak i zalegających bakalii. Poniższe ciasto na zimno jest łatwe i szybkie do przygotowania, a zarazem bardzo sycące w smaku. Do bloku czekoladowego wykorzystałam mleko modyfikowane (tak, tak - dziecięce!), ponieważ nie chciałam wyrzucać niewykorzystanego kartonika mleka. Uwaga: podczas podgrzewania masła NIE można dopuścić do przegrzania/zagotowania masy, ponieważ dojdzie do oddzielenia się tłuszczu!


Składniki na keksówkę o długości do 30 cm:
400 g mleka w proszku* (NIE granulowanego!)
1 i 1/4 kostki masła (250 g)
1/2 szklanki wody
3/4 szklanki zwykłego cukru
3-4 łyżki gorzkiego kakao
po 2 garści: rodzynek, żurawiny, orzechów włoskich, płatków migdałowych
kilka suszonych śliwek
1 opakowanie herbatników, np. pełnoziarnistych (220 g) 

* wykorzystałam 400 g mleka modyfikowanego = 3 i 1/4 szklanki



W rondelku na małym ogniu rozpuścić masło (najlepiej masę cały czas mieszać, aby przyspieszyć proces roztapiania tłuszczu). Dodać zwykły cukier, wlać wodę i wsypać gorzkie kakao. Masę cały czas mieszać i trzymać na małym ogniu, tylko do momentu rozpuszczenia się cukru. Uwaga: masy NIE można przegotować, ponieważ tłuszcz oddzieli się od masła. Najlepiej, aby gotowa masa miała letnią temperaturę. Do miski dodać pokruszone herbatniki, posiekane orzechy, płatki migdałowe, pokrojone suszone śliwki, rodzynki oraz żurawinę. Wsypać mleko modyfikowane i wlać letnią masę z rondelka. Całość bardzo dokładnie ze sobą wymieszać. Wszystkie składniki muszą się ze sobą połączyć. Keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia i przełożyć do niej masę czekoladową. Całość bardzo dokładnie ubić. Blok wstawić do lodówki i mocno schłodzić. Najlepiej kroić po nocnym schłodzeniu.



Masa maślana 

Etapy przygotowywania bloku czekoladowego

Ubijanie masy czekoladowej







2 komentarze:

  1. Mam do zużycia przeterminowane mleko modyfikowane i pomyślałam właśnie o bloku :) fajnie, że ktoś już to testował! Zużyję też stare niedojedzone herbatniki itp, to idealny deser „śmietnik”. Mam uwagę Autorko do Twoich zdjęć - przez to zielone na wierzchu blok wygląda jakby miał być jakimś pasztetem 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zielone coś to tylko dekoracja do zdjęcia 😅 Zawsze można kogoś oszukać, że to salceson. 🤣

      Usuń