Parę dni temu upiekłam miękki, smaczny i bardzo puszysty chleb pszenny z ziarnami słonecznika. Pieczywo idealne na kanapki z dżemem, wędliną bądź z samymi warzywami. Domowy chleb możecie upiec z bardzo małej ilości składników. Uwierzcie mi - taki wypiek jest o wiele smaczniejszy niż kupny. Zdradzę Wam sekret, że uwielbiam zapach drożdżowych wypieków, dlatego też przygotowanie poniższego chleba sprawiło mi niesamowitą radość :)
Składniki na 1 bochenek (użyłam formy keksowej):
2 (płaskie) szklanki mąki pszennej
4/5 szklanki wody
1 opakowanie suszonych drożdży (7 g)
1 łyżeczka zwykłego cukru
2 łyżki oleju
1 łyżka miodu
2 garście ziaren słonecznika
szczypta soli
Do miski wsypać mąkę, suszone drożdże, sól, ziarna słonecznika. Wszystko ze sobą wymieszać. Następnie wlać wodę i olej. Za pomocą łyżki składniki połączyć ze sobą. Przygotowaną masę wysypać na blat kuchenny i zagniatać, aż ciasto uzyska jednolitą, gładką konsystencję. Wyrobione ciasto ponownie umieścić w misce, przykryć czystą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce. Gdy masa podwoi swoją objętość to przełożyć ją do formy keksowej. Ponownie przykryć ściereczką i poczekać, aż delikatnie podrośnie. Przygotowane ciasto piec w temperaturze 225ºC przez około 20-25 minut (aż do uzyskania złotego koloru). Jeżeli lubicie miękką skórkę chleba to do piekarnika wstawcie dodatkowe naczynie z wodą. Dzięki temu skórka pieczywa nie stwardnieje. Chleb zachowuje swoją świeżość przez około 2-3 dni.
Pomysł na przepis z książki Pauliny i Michała Stępień "Mała wielka uczta"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz