Już jutro Tłusty Czwartek! :) Jeżeli nie macie pomysłu na słodkie przekąski to zachęcam do usmażenia faworków wraz z dodatkiem jogurtu naturalnego. Jestem pewna, że nikt się nie zorientuję, że śmietana została zastąpiona jogurtem. Faworki z poniższego przepisu są idealnie - ciasto nie lepi się do blatu, a faworki po upieczeniu są chrupiące. Pamiętajcie o tym, że faworki przed podaniem należy obficie posypać cukrem pudrem.
Składniki na 2 talerze faworków:
1 i 2/3 szklanki mąki pszennej (220 g)
2 żółtka (z dużych jaj)
4 łyżki jogurtu naturalnego (100 g)
2 łyżki cukru pudru
3 łyżki wódki
szczypta soli
1/2 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
olej lub smalec do smażenia
cukier puder do dekoracji
Do miski wsypać mąkę, sól, proszek do pieczenia i cukier. Składniki sypkie wymieszać ze sobą. Następnie dodać żółtka, jogurt naturalny i wlać wódkę. Za pomocą robota kuchennego (bądź ręcznie) wyrobić gładkie ciasto. Jeśli masa lepi się do rąk to ciasto należy podsypać odrobiną mąki i jeszcze raz wyrobić. Przygotowane ciasto podzielić na 4 części. Na obsypanym mąką blacie partiami rozwałkować (cienko!) ciasto. Wykroić paski, które należy skośnie wyciąć. W środku każdego kawałka zrobić nacięcie i przewinąć przez dziurkę jeden z boków/końcówkę ciasta. W małym garnku rozgrzać olej (lub stopić smalec). Gdy tłuszcz będzie gorący to partiami wrzucać przygotowane faworki. Smażyć z obu stron, aż do uzyskania złotego koloru. Usmażone faworki przełożyć na papierowy ręcznik, aby odsączyć z nadmiaru tłuszczu. Przed podaniem obficie posypać cukrem pudrem.
Pomysł na przepis STĄD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz