piątek, 17 stycznia 2014

Miruna na parze

 
Miruna na parze
 
Moja wersja brytyjskiego dania fish and chips. Zamiast smażenia ryby na głębokim tłuszczu, wypróbujcie przygotować ją w inny sposób - ryba pieczona w folii aluminiowej będzie delikatna, miękka a zarazem wilgotna w środku.
 

Składniki na 2 porcje:

2 płaty miruny
sól, pieprz ziołowy
sok z cytryny
przyprawa do ryb*
folia aluminiowa



1. Filety umyć, osuszyć i natrzeć przyprawami. Najlepiej pozostawić na całą noc w lodówce, aby ryba dobrze "przeszła" przyprawami.


2. Następnie z folii aluminiowej oderwać 2 prostokątne kawałki. Na folię (błyszczącą stroną na wierzch) nałożyć przyprawioną rybę, skropić sokiem z cytryny.  Przygotowaną rybę zawinąć w folię (dosyć szczelnie, aby soki z ryby nie wypłynęły).


3. Piec w 195-200 C przez około 15-20 minut (czas pieczenia zależy od wielkości ryby - im mniejsze płaty tym krótszy czas pieczenia). Podawać np. z frytkami.




*Jeżeli nie macie takiej przyprawy to dodajcie suszoną bazylię lub suszony lubczyk ogrodowy



2 komentarze:

  1. Miruna na parze a pieczona w piekarniku. Podupcone coś tu jest

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie. Faktycznie, ryba była pieczona w piekarniku, ale wcześniej owinełam ją folią aluminiową, aby uzyskać efekt parowania (gotowania od środka). Dzięki temu miruna nie była spieczona, ani wysuszona. Przyznam Panu rację, że czytając samą nazwę dania - można oczekiwać, że ryba będzie przygotowana w specjalnym do tego garnku, tj. w parowarze (którego de facto nie posiadałam w 2014 roku). Wtedy wykorzystałam piekarnik i folię, aby uzyskać danie dietetyczne i nie smażone na głębokim tłuszczu. Pozdrawiam.

      Usuń